wtorek, 14 lipca 2009

Triumf faszyzmu na Litwie

Dziś na Litwie faszyzm niestety zatriumfował. Parlament przyjął homofobiczną ustawę zakazującą promocji homoseksualizmu, którą wcześniej zawetował prezydent kraju. Nowe litewskie prawo "O ochronie przed szkodliwą informacją" zakazuje "narażania nieletnich na przekaz zawierający pozytywny obraz orientacji homoseksualnej" w szkołach, miejscach publicznych oraz mediach oglądanych przez dzieci.
- Choć Litwa to kraj europejski i mamy już XXI wiek, to znów chcą zrobić z homoseksualizmu zakazany temat. Chcą zamknąć gejów w pudle z etykietką "tabu" - mówi Juris Lavrikos z międzynarodowej organizacji ILGA działającej na rzecz praw mniejszości seksualnych.
Prawo w praktyce narzuca też nauczycielom zakaz nauczania o homoseksualizmie zgodnie ze współczesną medycyną i socjologią.
Kiedy np. 17-letni uczeń przyjdzie do swej szkolnej wychowawczyni czy lekarki z pytaniem o odkrywany u siebie homoseksualizm, ta pod karą trzech lat więzienia nie może wspierać go opowieściami o szczęśliwym życiu zgodne z jego orientacją.
Poraża mnie liczba parlamentarzystów, która poparła ustawę. 87 głosów za i tylko 6 osób przeciw!!! Mam nadzieję, że na Litwę zostaną nałożone międzynarodowe sankcje i Unia Europejska zareaguje w końcu, bo pojebało Litwinów już zupełnie. Ten kraj nie jest normalny! Uważam, że również polski MSZ powinien zareagować, bowiem łamania podstawowych praw człowieka tolerować nie można.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz