niedziela, 13 grudnia 2009

O pingwinach jeszcze raz

Homoseksualne pingwiny z ogrodu zoologicznego w Republice Południowej Afryki, którym dano do odsiedzenia jajo odrzucone przez heteroseksualną parę, okazują się być świetnymi rodzicami - podaje serwis internetowy brytyjskiego tabloidu "The Sun"
Dwa samce, Guido i Molly (początkowo myślano, że jest to samica, stąd żeńskie imię), zaopiekowały się jajem, które zostało odrzucone przez naturalnych rodziców. Pięć miesięcy temu "dochowały się" pisklęcia. I jak zaznacza personel, ta niezwykła rodzina nie różni się niczym od innych.
- Młode jest silne i zdrowe, nie wykazuje żadnych oznak dezorientacji z powodu posiadania nieheteroseksualnych rodziców - powiedziała kurator ogrodu zoologicznego Siani Tinley cytowana przez "The Sun".
Co więcej, obaj ojcowie są bardzo opiekuńczy. - Są świetnymi rodzicami. Nie zauważamy żadnej różnicy między nimi a heteroseksualnymi rodzicami - powiedziała Tinley, dodając, że cała trójka tworzy "szczęśliwą rodzinę".
Podobna historia zdarzyła się w ZOO w Niemczech, gdzie para homoseksualnych pingwinów również odsiedziała odrzucone jajo. Światowy rozgłos zdobyła książeczka pt. "And Tango Makes Three", opowiadająca rzekomo autentyczną historię o dwóch zakochanych w sobie samcach pingwinów z nowojorskiego ZOO, które przez sześć lat tworzyły parę i wspólnie wychowały młode.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz