czwartek, 15 lipca 2010

Viva Argentina

Senat Argentyny przyjął nowelizację kodeksu cywilnego umożliwiającą osobom tej samej płci zawieranie małżeństw. Argentyńscy geje i lesbijki mogą zacząć świętować, ponieważ prezydent kraju zapowiedziała, że ustawę podpisze, a zatem jej wejście w życie jest pewne. Na ulice argentyńskich miast wyszły tłumy ludzi celebrować zwycięstwo. Niestety odbyły się także bardzo duże demonstracje przeciwników, inspirowane i organizowane przez kościół katolicki. Szacuje się, ze zgromadziły nawet dziesiątki tysięcy ludzi. Cieszy fakt, że Senat Argentyny nie ugiął się pod naciskiem religijnego fanatyzmu i obłędu.







Prezydent kraju wielokrotnie wzywała do zniesienia wszelkiej dyskryminacji osób homoseksualnych i opowiadała się publicznie za sprawiedliwością i równością we wszystkich dziedzinach życia społecznego. Bardzo trafnie skomentowała wypowiedź kardynała katolickiego Jorge Bergoglio o tym, że ustawa jest "dziełem szatana" jako "posyłanie nas w czasy średniowiecza i inkwizycji." Nic dodać, nic ująć. Takich polityków potrzeba nam w Polsce. Niestety nie widzę obecnie ani jednego, który choćby w części zasługiwał na taki szacunek jak sprawująca w Argentynie urząd prezydenta Cristina Fernández de Kirchner.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz