środa, 15 grudnia 2010

W związku z Dniem Praw Człowieka

Ban Ki-moon wygłosił apel o depenalizacji homoseksualizmu w związku z Dniem Praw Człowieka, który przypada 10 grudnia. W trakcie przemówienia w siedzibie ONZ w Nowym Jorku sekretarz międzynarodowej organizacji ubolewał, że homoseksualizm karany jest nadal w 70 krajach na całym świecie. Potępił również dyskryminację oraz akty przemocy wobec ludzi o nieheteronormatywnej tożsamości.

Cała społeczność międzynarodowa powinna domagać się zmiany prawa, które kryminalizuje homoseksualizm, które dyskryminuje ludzi z powodu ich orientacji seksualnej lub tożsamości genderowej i zachęca do aktów przemocy – mówił Ban Ki-moon. - Nie możemy stać obok i milczeć, gdy na naszych oczach ludzie są atakowani, więzieni i dyskryminowani z powodu orientacji seksualnej.

Sekretarz generalny ONZ podkreślił, że przemoc wobec ludzi o nieheteronormatywnej tożsamości dotyka nie tylko jednostek, lecz jest atakiem na wszystkich. Akty homofobiczne dzielą społeczeństwa i rujnują rodziny. Zaprzestanie piętnowania i ścigania przestępstw nienawiści jest – zdaniem Ban Ki-mona - „kpiną z wyznawanych przez nas wartości uniwersalnych”.

Sekretarz ONZ podkreślił, że w przypadku, gdy miejscowe uwarunkowania kulturowe nie dają się pogodzić z uniwersalnymi prawami człowieka, to w takiej sytuacji prawa człowieka mają jednak bezsprzecznie wyższą rangę. - Dezaprobata ze strony społeczeństwa nie może w żadnym wypadku usprawiedliwiać zatrzymania, aresztowania, więzienia i tortur – podkreślał Ban Ki-moon.

Sekretarz Generalny ONZ nie po raz pierwszy opowiedział się za równouprawnieniem osób LGBTQ. Warto podkreślić, że w trakcie niedawnej podróży do Afryki Ban Ki-moon wezwał przywódców krajów afrykańskich do zniesienia uregulowań penalizujących homoseksualizm. W Malawi dzięki wstawiennictwu sekretarza Ki-moona u prezydenta Bingu wa Muthariki uwolniono dwóch gejów, skazanych na 14 lat więzienia za homoseksualizm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz