czwartek, 27 stycznia 2011

Grzech niegościnności chrześcijanom nie straszny

Kolejna gejowska para z Wielkiej Brytanii, której hotel odmówił noclegu zdecydowała się pozwać właścicielu hotelu do sądu.

Michael Black (63 lata) i John Morgan (58 lat) pozwali hotel Swiss B & B w Berkshire, którego właściciele - Susanne i Mike Wilkinson odmówili im pokoju w marcu ubiegłego roku.

Historie odmów różnego rodzaju usług osobom homoseksualnym wywołała narodową debatę na temat gejów i praw religijnych, a Chris Grayling z Partii Konserwatywnej stracił stanowisko w Home Secretary po tym gdy ujawniono nagranie, na którym słychać, że opowiedział się za prawem do odmowy gejom usług i towarów, co jest sprzeczne z brytyjskim prawem.

W ubiegłym tygodniu Martin Hall i Steven Preddy wywalczyli w sumie 3600 funtów odszkodowania, gdy skutecznie pozwali Petera i Hazelmary Bull, którzy odmówili im pokoju w Chymorvah Hotel w pobliżu Penzance. Sąd orzekł, że para działała niezgodnie z prawem. Jednakże chrześcijańskie oszołomstwo planuje odwołanie.

Panowie Black i Morgan, którzy są razem od siedmiu lat, powiedzieli, że nie zależy im na pieniądzach a na tym jedynie, by prawo było egzekwowane. Zapowiadają, że odszkodowanie przeznaczą na cel charytatywny.

"Myślę, że te dwie sprawy są ważne, gdyż pokazują, że dyskryminacja jest już nie do przyjęcia, że dokonała się znacząca zmiana w opinii publicznej w porównaniu do czasów 30 czy 40 lat temu" – powiedział Pan Black dla Daily Telegraph.

Dodał, że chce, aby prawo było egzekwowane i chce być pewnym, że nie można łamać zakazu dyskryminacji bez konsekwencji. Oddanie sprawy do sądu nie ma na celu powstrzymywać nikogo od przestrzegania swych wierzeń, ale doprowadzenie do tego, by ludzie dopuszczali się dyskryminacji.

Panowie Morgan i Black zarezerwowali pokój w hotelu i wpłacili kaucję. Gdy przybyli do hotelu w marcu ubiegłego roku Pani Wilkinson odmówiła jednak noclegu, kiedy zdała sobie sprawę, że pokój zamówiło dwóch mężczyzn.

Powiedziała, że nie pozwala im pozostać, gdyż to „narusza jej przekonania religijne”.
Szokuje mnie, że ludzie którzy powołują się na tzw. boga i akcentują miłość do bliźniego, będącą głównym nakazem moralnym religii, odmawiają noclegu. To apartheid. Może niech wywieszą tabliczkę na drzwiach „Tylko dla hetero” jak w czasie faszyzmu „Tylko dla Niemców” lub w RPA w okresie apartheidu „Tylko dla białych”. Chrześcijaństwo jako ideologia wraz ze swoimi wyznawcami są dla mnie czymś obrzydliwym. To żenujące, by w XXI wieku debilne zabobony sprzed dwóch tysięcy lat krzywdziły ludzi. Według jednej z chrześcijańskich historyjek za złamanie zasad gościnności zniszczona została Sodoma, ale chrześcijanie tak już niestety mają, że bardzo wybiórczo podchodzą do zasad z ich mitologii.

1 komentarz:

  1. Oczywiście od par hetero przedstawienia aktu ślubu nie wymagali, godząc się na cudzołóstwo pod swoim dachem. Typowa dla "ludzi wiary" hipokryzja.

    OdpowiedzUsuń