czwartek, 3 lutego 2011

Poniedziałek na kongresie Palikota

Jacek Poniedziałek w końcu powiedział coś pożytecznego i wystąpił na kongresie Palikota upominając się o uregulowanie związków jednopłciowych, w tym adopcji dziecka partnera! Cóż za zmiana! Czyżby Poniedziałek w końcu dojrzał czy też jest to sprawa marketingowa? Bez względu na to pobudki zmiana korzystna. Co do ruchu politycznego Palikota jestem za. Jest to jedyna siła (choć to akurat nie jest najwłaściwsze słowo) polityczna, która wyraźnie zaznacza w programie walkę o prawa osób homoseksualnych.



Wracając do przemówienia Poniedziałka przyznaję słuszność Abiektowi, który na swoim blogu skomentował to, że aktor został przedstawiony jako „bardzo ważna postać, która zaświadczyła swoim życiem o swoich poglądach" następująco: „Tzn co? Nie adoptowała dziecka i nie lubi działaczy?”. Maksimum punktów za celność trafienia. Z pewnym zdziwieniem przyjąłem słowa o małżeństwach „o to nawet nie walczymy, o tym nie śnimy", bo to nie jest prawda. Śnimy, oj śnimy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz