czwartek, 14 kwietnia 2011

Jeszcze bardziej niewiarygodne

Korespondencja z Panią Galińską (tą Galińską od pseudoterpaii) trwa. Co z niej wynika? To, że nie zna nawet klasyfikacji zaburzeń Światowej Organizacji Zdrowia (szok!), że paradę widziała w niemieckiej telewizji i - o zgrozo! - buduje na swoich stereotypach i uprzedzeniach pracę zawodową. Staje się to jeszcze bardziej niewiarygodne, że kobieta ta pracuje w miejscu, w którym powinno się pomagać ludziom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz