środa, 30 listopada 2011

Homofobia w sporcie

Przewodniczący Włoskiego Związku Piłkarzy Damiano Tommasi oświadczył, że doradza homoseksualnym piłkarzom aby nie ujawniali się ze swoją orientacją. Wypowiadając się w popularnyym włsokim programie telewizyjnym, w którym rozmawiano o piłce nożnej, polityce i homoseksualizmie Tommasi powiedział, że coming outy mogą doprowadzić do wstydu i niezręczności.
- Powinno się do tego zniechęcać.- powiedział Tommasi - Fakt bycia wyróżnionym jako "ten, który jest gejem" nie ważne, czy jesteś piłkarzem, dziennikarzem, czy politykiem nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem, dlatego odradzałbym ujawnianie się.

- Homoseksualizm to wciąż temat tabu w futbolu. Ujawnianie swojej tożsamości seksualnej jest trudne w kazdym środowisku, ale najtrudniejsze chyba w przypadku piłki nożnej - w końcu dzielisz tam szatnię z innymi mężczyznami, a więc także intymność. W banku, czy redakcji sportowej nie masz takich problemów, ale wszędzie tam, gdzie trzeba się przebierać dochodzi do zawstydzenia i niezręcznych sytuacji - mówił Tommasi.

- Nie sądze, żeby ujawnianie się dziennikarzy, polityków czy sportowców mogło w jakikolwiek sposób pomóc innym gejom. Zawsze ryzykuje się, że najintymniejsze sprawy staną się przedmiotem publicznej dyskusji.

Tommasi, były zawodnik Romy i reprezentacji Włoch, utrzymuje, że nigdy nie spotkał piłkarza-geja, zaprzeczył jednocześnie, że zawodnicy boją się ujawniać.

- Nie sądzę, że piłkarze nie ujawniają się z powodu strachu przed odrzuceniem, ale nie robią tego z powodów osobistych. Nie sądzę, żeby była jakakolwiek potrzeba przejawiania swojej seksualnej tożsamości żeby żyć i pracować w cywilizowanym środowisku.

I tak właśnie wygląda homofobia. Tomassi to ewidentnie jej twarz. Po pierwsze dlatego, że nie zdaje sobie sprawy z tego, że ujawnienie orientacji homoseksualnej nie jest przejawianiem swojej tożsamości seksualnej w większym stopniu niż pojawienie się heteroseksualnego piłkarza z narzeczoną, a nie wywołuje to żadnych obiekcji Tomassiego. Po drugie dlatego, że jest prymitywnym człowiekiem, któremu się wydaje, że geje lecą na każdego kto się przy nich rozbierze. Chyba nawet nie zastanowił się on nad tym, co zmienia fakt, że osoba która zawsze się rozbierała w szatni przy kolegach powie im, że jest gejem. Nic, bo przecież gdyby nie powiedziała tego to i tak nadal byłaby homoseksualna. Po trzecie dlatego, że nie widzi tego, że osoby homoseksualne nie ujawniają orientacji z powodu uprzedzeń, jakie posiada Tomassi. Mówienie, że nie wynika to ze strachu, a z sytuacji osobistej zakrawa na ponury żart.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz