niedziela, 4 grudnia 2011

Joanna Podgórska - Faktyczne wspólne pożycie

O tym, jak będzie interpretowany art. 691 Kodeksu cywilnego, mówiący, kto może dziedziczyć prawo najmu lokalu komunalnego, decyduje dziś właściwie wyłącznie ideologiczna postawa sędziów.



Dla jednych oczywiste jest, że „w faktycznym wspólnym pożyciu” mogą pozostawać osoby homoseksualne, inni pożycie odczytują na wzór małżeńskiego i osoby homoseksualne z niego wykluczają.

W ubiegłym roku przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu zapadł wyrok w sprawie Kozak przeciwko Polsce, dotyczący właśnie dziedziczenia najmu po partnerze. Polska ten proces przegrała, a ETPC uznał, że inne traktowanie w tej mierze związków homo- i heteroseksualnych jest dyskryminacją. Od tej pory wyroki, jakie zapadają w polskich sądach, są raczej korzystne dla par homoseksualnych. Tak było w Złotowie, a ostatnio w dwóch sprawach wrocławskich. Jedna dotyczyła mężczyzn żyjących razem przez 10, a druga – 30 lat. W obu sądy uznały, że partnerzy byli postrzegani jako małżeństwo, darzyli się uczuciem, opiekowali się sobą, prowadzili wspólne gospodarstwo, a zatem łączyła ich więź o charakterze emocjonalnym, fizycznym i ekonomicznym. „Nie występują żadne przekonywające, obiektywne lub decydujące przyczyny dla uzasadnienia zróżnicowanego traktowania partnerów pozostających w związkach tej samej i różnej płci wobec prawa do wstąpienia w stosunek najmu po śmierci swojego partnera.

Takie zróżnicowanie nie jest również niezbędne dla ochrony rodziny rozumianej w tradycyjnym sensie. Można bowiem chronić rodzinę tradycyjną różnymi innymi metodami, niepolegającymi na upośledzonym traktowaniu związków homoseksualnych w tej sferze. Poszanowanie dla życia rodzinnego musi uwzględnić rozwój społeczeństwa i zmiany postrzegania kwestii społecznych, statusu cywilnego oraz stosunków międzyludzkich, łącznie z faktem, że nie istnieje tylko jeden sposób ani jedna droga wyboru w sferze życia rodzinnego” – czytamy w uzasadnieniu.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w sprawie Damiana co prawda też powołuje się na wyrok ETPC, ale uznał, że skoro Trybunał nie zasygnalizował potrzeby zmiany art. 691 k.c., tak, by jego wykładnia nie budziła rozbieżności, to jest on nadal niejednoznaczny i można go różnie interpretować. W uzasadnieniu wyroku sędzia przywołał również to, że polskie prawo nie uznaje związków partnerskich osób tej samej płci. Wspólne pożycie oznacza w Polsce więź osób pozostających w relacjach takich jak małżeńskie. Ergo – dwaj geje w faktycznym pożyciu pozostawać nie mogą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz